Podobno wczoraj był Blue Monday - najgorszy dzień w roku. I podobno jakaś mądra głowa skrupulatnie to wyliczyła. Że niby ludzie wpadają w depresję przez brak słońca, krótki dzień, czy docierający do nich fakt, że nie wywiązują się z postanowień noworocznych. Może z matmy orłem nie byłam, ale z moich kalkulacji wynika, że ten cholerny Blue Monday ciągnie się od minionego Friday. No taki nerw nieświadomego pochodzenia mnie dopadł, że koniec świata. Samemu ze sobą nie idzie wytrzymać :p
Może Wy powiecie mi jak to jest, że jednego dnia mamy zapał do działania, mnóstwo energii, ambicji i samozaparcia, a na drugi to wszystko pęka jak bańka mydlana? Potrafimy wtedy siedzieć nad czymś trzy godziny, zamiast jednej. Leżeć i gapić się w sufit (w ramach chwilowego odpoczynku po pracy) dwie godziny zamiast 15 minut. Z energicznego młodego człowieka zmieniamy się w "zawieszonego", podstarzałego smutasa. Najprostsze czynności zdają się być nie lada wyczynem, za który powinni wręcz rozdawać medale.
Po cichu liczę, że nie zakrawa to jednak o zapoczątkowaną przez Smutaśny Poniedziałek depresję, a jest jedynie chwilowym wybrykiem organizmu. Takim wiecie... babskim comiesięcznym ;-p Chyba, że czyta to (i przytakuje) jakiś mężczyzna. Nooo to chłopie... strach się bać.
PŁASZCZ|COAT: RESERVED
SUKIENKA|DRESS: SHEIN (klik)
TOREBKA|BAG: SINSAY
BUTY|BOOTS: PANTOFELEK24.PL (klik)
to ja miałam blue monday dziś :< piękna torba, świetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńBoże! Jak Ty wytrzymałaś w takie zimno przy pozowaniu do tych zdjęć?!!!!
OdpowiedzUsuńSzczerze? Nie było mi zimno. Tego dnia już topniał śnieg, więc temperatury nie były ujemne.
UsuńTrafiłaś w mój gust ! :D
OdpowiedzUsuńBoski sweterek i płaszcz <3 szkoda, że te płaszcze tak szybko zniknęły :/
OdpowiedzUsuńNooom... rozeszły się błyskawicznie.
UsuńBardzo ciekawy outfit ;)
OdpowiedzUsuńpiękny płaszcz- widać że cieplutki :) pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny płaszczyk, tylko się nie obraż ale bardziej podobałaś mi się w ciemnych włosach
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Patricia
Pokochałam narzutkę i buty ♥
OdpowiedzUsuń