Taras wciąż w budowie. Mały kącik, który widzicie na zdjęciach został zaaranżowany "na chwilę". Chciałam mniej więcej zobaczyć, jak wizja z mojej głowy będzie się miała do rzeczywistości. Poduszki na co dzień leżą w domu, ale tak spodobały mi się w połączeniu z paletami, że nie wiem czy nie wylądują właśnie na tarasie. Jeszcze sporo rzeczy do zrobienia. Brakuje nam "pleców" do kilku palet, musimy kupić gąbkę i materiał, żeby zrobić poduszki pod pupę i oczywiście wszystko poskręcać. Nie wiem, czy w tym roku sobie nie odpuszczę. Chciałabym już siąść i nacieszyć się tarasem, a ciągle jest coś nowego do zrobienia. Chociaż z drugiej strony... jak znam siebie, to pewnie za długo bym tak bezczynnie nie usiedziała. Nie ten charakter :p
BLUZKA|TOP: SHEIN (klik)
SZORTY|SHORTS: BERSHKA
SANDAŁY|SANDALS: DEEZEE.PL
TOREBKA|BAG: PARFOIS
A na koniec ciekawostka. Bluzka, którą mam na sobie ma długi rękaw. Jako że żar lał się z nieba, postanowiłam puścić rękawy luźno ;-) Tak naprawę bluzka wygląda TAK ;)
A TUTAJ macie kolejną stylizację z jej udziałem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz! Wasze opinie są dla mnie ważne i motywujące. Pozytywy dodają skrzydeł, a konstruktywna krytyka pozwala spojrzeć na daną stylizację z innego punktu widzenia.