22 stycznia 2013

* SNOWFLAKE *

Byłam wczoraj w galerii handlowej, tak? Weszłam do paru sklepów, ale nie widziałam niczego wartego uwagi, tak? Jednak nie byłabym babą, gdybym wróciła z pustymi rękami, tak? Zaopatrzyłam się w nerwy ze stali i anielską cierpliwość. Bo słuchając tego cholernego "tak" na końcu zdań oznajmujących na prawdę może człowieka trafić szlag! 

Co to za nowa moda i czemu ma służyć ja się pytam się? Czy celem rozmówcy jest chęć sprawdzenia, czy oby na pewno rozumiem, co do mnie mówi? I swoim ciągłym "takaniem" sugeruje cobym swoim "takiem" odpowiedziała lub chociaż głową skinęła i marne "mhmmm" wydusiła... Tak mnie to ogólnospołeczne "takanie" irytuje, że postanowiłam poszukać w necie, czy jakaś mądra głowa specjalizująca się w językoznawstwie, zajęła się już wyjaśnieniem wszędobylskiego zjawiska. I wiecie co?       Znalazłam ;-) 

Otóż dr Artur Czesak twierdzi, iż "takanie" samo w sobie nie jest błędem. Rozchodzi się raczej o jego nadużywanie i "rozplenienie się". Językoznawca wyjaśnia, że jeśli chodzi o instytucje, gdzie mamy za zadanie przekonać potencjalnego nabywcę do kupna produktu bądź usługi, dodawanie "taka" na końcu zdania twierdzącego ma za zadanie "zmiękczyć klienta, przyzwyczaić go do przytakiwania, żeby chętnie przystał na naszą propozycję". 

Jednak w życiu prywatnym chodzi często o dodanie sobie pewności siebie, odwagi czy przyznanie racji samemu sobie (w razie, gdyby rozmówca miał zamiar na "taka" odpowiedzieć "nie - e" :-) Bywa również, że "tak" jest przerywnikiem, pauzą (jak "yyyy" lub "ku...wa"), jednak niektórym wydaje się on być bardziej elegancki, "pachnieć wielkim światem i nowymi trendami". Dla innych jest "wręcz półinteligencki", irytujący i zupełnie zbędny.

Równie irytujące - jeśli nadużywane - są inne wtrącenia: "proszę ja Ciebie", "prawda", "rozumisz", "co nie", "teges". Miejmy jednak nadzieję, że tak jak na wszystko w przyrodzie, tak i na to moda przeminie. To tak, jak w przypadku ubrań: zawsze pojawiać się będzie coś nowego. Jednak, jeśli co druga osoba będzie nosić to samo, w końcu nastąpi zmiana tendencji, tak? ;-)



Jeśli ktoś ma ochotę, zachęcam do polubienia mojego profilu na FB ;-)



























kożuch/sheepskin coat - lokalny sklep (local store)
kozaki/boots - Lara Fabio 
torebka/bag - Mohito
rękawiczki/gloves - no name (sh)


 A już w kolejnym poście pokażę Wam, co miałam pod kożuszkiem ;-)

make a gif image





24 komentarze:

  1. takze tego...uwielbiam Twoje posty ale Ty o tym prosze ja Ciebie, doskonale wiesz, prawda??mnie tez meczy sluchanie prosze ja Ciebie, takich przerywnikow, tak?i prawde mowiac zastanawiam sie...ten teges...skad to cholerstwo sie wzielo, tak?
    :))))

    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaaa ;-) Dzięki laska! Jesteś niesamowita!!! Wiedziałam, że z Twojej strony mogę liczyć na rzeczowy komentarz ♥

      Usuń
  2. Ja zauważyłam, że teraz wszystko jest 'generalnie':D

    OdpowiedzUsuń
  3. Lublin wita Lublin ;) piękną masz tę torebkę, sama się na nią czaiłam ;) a i kożuch mi się podoba, bo jest dopasowany do Twojej sylwetki i ma piękny kolor! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Your boots are amazing and the lipstick is very nice with all the outfit!!!



    www.pashionality.com

    OdpowiedzUsuń
  5. podobno to wpływa na podświadomość człowieka i po 3 razach usłyszenia i powtórzenia po kimś 'tak' zaczynamy na kolejne pytania automatycznie odpowiadać tak ;d
    piękne masz buciki ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. heheh:) Nareszcie ktoś ma takie same podejście do "tak?" jak ja:D Pracuje z koleżanką która non toper nadużywa tego słowa, aż mnie krew zalewa:D

    Co do zestawu...masz obłędne kozaki i torebkę, a o tych boskich rękawiczkach nie wspomne!:)
    Z resztą jesteś tak piekną kobietą że wszystko co ubierzesz będzie mi sie podobało:)

    pozdrawiam
    Axis

    OdpowiedzUsuń
  7. super torebka :)
    zapraszam do mnie http://pperoni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. swietny post :) to takie troche kaszubskie yo tak nie ,tak? :p dolaczylam sie do obserwatorow, tak?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też nie lubię tego "takania". Ale sama łapię się czasem na tym, że gdzieś to wtrącę. Bardzo fajna kreacja :)

    OdpowiedzUsuń
  10. oh ja tez nie lubie jak ktos mowi tylko "tak". ja sie wysilam, zeby coś powiedzieć a odbiorca powie tylko "tak" to od razu coś się we mnie gotuje...
    w tym przypadku to taki pusty wyraz tylko dla podtrzymania rozmowy..
    zestaw w sam raz na mroźna zimę, torebka i oczywiście te kozaki podoba mi się najbardziej, widzę ze pięknie mój utęskniony Lublin zasypało i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziło mi zupełnie o co innego ;-) Ale w tym, co piszesz również jest wiele racji.

      Pozdrawiam ;-)

      Usuń
  11. no tak fajny kożuch :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z klasą, pięknie Ci w bieli!
    Ostatni filmik uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna stylizacja! Czerwona szminka dopełnia pięknie całość.
    Pozdrawiam gorąco

    Obserwuję oraz zapraszam: http://www.myfashioonstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne zdjęcia! wspaniały zestaw! piękne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kożuszek genialnie na Tobie leży, a ta torebka.. Pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Swietny gif!
    obserwuje i zapraszam do mnie :)
    www.cataleyaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. cudnie ;)

    zapraszam do mnie: www.okomody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. masz bardzo ładny płaszczyk, tak! :-D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Wasze opinie są dla mnie ważne i motywujące. Pozytywy dodają skrzydeł, a konstruktywna krytyka pozwala spojrzeć na daną stylizację z innego punktu widzenia.