21 stycznia 2014

MY FIRST SHOPPING, CZYLI ZAKUPY NA CHOIES.COM + NEW OUTFIT




Ósmy stycznia był przełomowym dniem w sferze zakupów internetowych podstarzałej blogerki :) Otóż postanowiłam poczynić pierwszy "zagramaniczny" shopping. Padło na sklep Choies, w którym to moje bystre, aczkolwiek wspomagane okularem oko, dojrzało szmaciane cudeńka. 


Najpierw musiałam założyć konto na PayPal'u, coby złotóweczki podczas zapłaty sprytnie przeobraziły się w dolary. Następnie sam PayPal poprowadził za rączkę i powiedział co i jak po kolei trzeba zrobić. Szybkie zasilenie konta i już mogłam przejść do logowania na choies. 

Nawet jeśli słabo znacie angielski, spokojnie powinniście sobie poradzić. Strona jak każda inna: login, hasło, wasze dane i można śmiało rozpocząć zakupy. Na wstępie od razu dostajecie punkty, które pod koniec zakupów zamieniacie na dolary (czytaj: RABAT :D). Za rejestrację i uzupełnienie danych teleadresowych dają 500 punktów(5$), a za pierwsze zamówienie 1000 (10$).

Zamówienie złożyłam 8 stycznia. Moje radosne oczekiwanie na przesyłkę zostało skutecznie ukrócone już następnego dnia, kiedy Martyna z modnakomoda.com umieściła na swoim fanpage'u taki oto wpis: "UC się w dupie poprzewracało, paczka o wartości 100$ - cło o wartości 100$. Sounds fair.". 

Pot pociekł mi nie tylko po czole, bo moje zamówienie było na dość sporą sumkę. Kiedy Komodna dodała, że "Choies z tych chińskich sklepów najczęściej obrywa od celników i lepiej rozbijać zamówienie na kilka mniejszych" zamarłam. W panice zaczęłam szperać w kieszeniach wujka Google. Ten przekierował mnie na forum, gdzie toczyła się burzliwa dyskusja na temat. Każdy pisał co innego. Jedni, że nigdy nic takiego im się nie przytrafiło. Inni, że cło płacili, ale nie duże. 

W akcie desperacji, łamaną angielszczyzną wysmarowałam wiadomość do Choies. Uspokoili mnie :) Informację o nadaniu przesyłki otrzymałam 16 stycznia, więc spróbujcie wyobrazić sobie wielkość moich oczu, kiedy to 20 stycznia  paczka była już u mnie :) 

Co zamówiłam? Niektórzy z Was mieli okazję zobaczyć TUTAJ i TUTAJ. O jakości fatałaszków napiszę Wam przy następnej okazji.











bluza/sweatshirt - no name (sh)
koszula/shirt - Stradivarius
kurtka/jacket - Tally Weijl
spodnie/jeans - F&F Tesco
pasek/belt - Orsay
czapka/hat - H&M Kids
botki/boots - Altero


***
JAK ZROBIĆ ZAKUPY NA CHOIES.COM?

Poniżej macie mini instrukcję "Jak zrobić zakupy na choies.com?". Jeśli macie swój pierwszy shopping już za sobą, mam nadzieję, że chociaż miło Wam się czytało :-)



1. Powiedzmy, że chcecie kupić taką kieckę. Musicie kliknąć na rozmiar (nawet jeśli jest do wyboru jedynie opcja "one size"). QTY - czyli ile sztuk. Następnie ADD TO BAG. I tak z każdą kolejna rzeczą.





2. W prawym górnym rogu macie zakładkę MY BAG. Kiedy na nią najedziecie pojawi się to, co dodaliście do koszyka. Jeśli chcecie zapłacić za zakupy, kliknijcie na VIEW MY BAG/CHECKOUT.




3. W prawym dolnym rogu należy wybrać sposób dostawy. Płatny lub darmowy. I naciskamy CONTINUE TO   CHECKOUT.




4. U góry po lewej wybieracie adres, na jaki paczka ma zostać wysłana, a niżej wpisujecie punkty i klikacie na przycisk REDEEM. Po prawej stronie w podsumowaniu zamówienia pojawi Wam się rabat, jaki uzyskacie. Jeśli posiadacie kupony zniżkowe, również możecie uzyskać rabat, wpisując kod z kuponu po prawej str.na dole.

Następnie wybieracie sposób płatności i klikacie PROCEED TO CHECKOUT. Dalej poprowadzi Was PayPal lub Płatność Kartą :)



Udanych zakupów!!! ;-)

26 komentarzy:

  1. fajna instrukcja jak kupować na ich stronie :) do twarzy Ci w tej czapce :) buźka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna czapka <3 Ja jakoś jeszcze nie przekonałam się do zakupów na zagranicznych stronach :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nie robiłam u nich zakupów. Powiedz czy konieczne jest zakładanie PayPal'u ? Czy wystarczy mieć kartę kredytową ?
    Wyglądasz fantastycznie, czapka jest świetna, ciekawa jestem czy są jeszcze w H&M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli masz kartę to wystarczy. Musisz tylko jako sposób płatności wybrać właśnie kartę, a nie PayPal.
    Dziękuję. W lubelskim H&Mie już tych czapek nie ma :( Ale może w Twojej okolicy będą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmobilizowałaś mnie tym postem, bo kupiłam sukienkę ;)
      Mam nadzieję, że wszystko dobrze zrobiłam, a przesyłka przyjdzie bezpiecznie i będzie dobra jakościowo ;)

      Usuń
    2. Ja też mam taką nadzieję, bo w przeciwnym razie będę miała na sumieniu to Twoje zamówienie ;)

      Usuń
    3. Zamówiłam tą sukienkę ;)
      http://www.choies.com/product/new-style-dimensionally-cutting-lines-concise-and-pure-slim-fit-dress-in-white
      Spodobała mi się u Sary Ferreira, na zdjeciu wygląda rewelacyjnie i mam nadzieję, że jakościowo jest równie dobra ;) Pewnie nie raz zamówię cośw tym sklepie, jak się raz zrobi zakup to potem kusi;))

      Usuń
    4. Świetna! Myślę, że będziesz zadowolona :) Co do ponownych zakupów - święta prawda. Szczególnie jeśli z pierwszych jesteś zadowolona. Ja ze swoim zamówieniem trafiłam w dziesiątkę i też kuszą mnie już kolejne rzeczy :)

      Usuń
  5. genialną masz czapkę :)) Śliczna <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam Choies, jeden z niewielu sklepów któremu można zaufać z jakością ubrań:). Świetnie wyglądasz :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Slicznie wygladasz uwielbiam takie kolorki jak dla mnie bomba. Obserwuje i zapraszam
    http://www.ilonazakrzewska.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacyjnie wyglądasz ;)
    ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
    http://emyniaaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobre rady, w tych zagranicznych sklepach można się pogubić. :P
    mina-doimika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Kieszonki miały się schować pod kurtką, ale się zbuntowały i na kilku ujęciach się pokazały;p Z kurtką miałam podobnie, chodziła za mną i chodziła, aż w końcu się zdecydowałam i nie żałuje :) Jest cieplutka i bardzo wygodna:))

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam Cię w tej czapce! Boska bluza ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne połączenie! :) W szczególności podobają mi się buty i spodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. czy jezeli nie mam konta w banku ani paypala to moge zamowic ciuchy za te punkty czy jednak musze miec jedno z tych kont do zaplaty ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam nigdy takiej sytuacji, żeby nie dopłacać ani grosza. Ale tak na chłopski rozum, jeśli "płacisz" za wszystko punktami to konto PayPal Ci raczej niepotrzebne. Odejmą Ci tylko wykorzystane punkty i jak wyjdzie w podsumowaniu do zapłaty "zero" dolarów, to chyba nie powinno Cię przekierowywać na konto PayPal czy inne, bo i po co ;-)

      Usuń
  14. hej, czy na choies można wybrać taką opcję że płaci się za pobraniem? ile czeka sie na paczkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za pobraniem niestety nie można. Na paczkę czeka się około miesiąca.

      Usuń
  15. Jeżeli płace przelewem a nie paypal to płacę złotówkami czy nie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie możesz zapłacić zwykłym przelewem. Albo przez PayPal albo kartą. I jedno i drugie samo przeliczy na złotówki. Z reszta na stronie choies po lewej stronie na górze przy rysunku flagi możesz sobie wybrać walutę, w której ma Ci pokazywać ceny. Złotówki też tam są. Wtedy od razu wiesz, ile złotych zapłacisz.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz! Wasze opinie są dla mnie ważne i motywujące. Pozytywy dodają skrzydeł, a konstruktywna krytyka pozwala spojrzeć na daną stylizację z innego punktu widzenia.