Skoro można zarezerwować stolik w restauracji albo miejsce w kinie, to może dałoby się również zaklepać miejscówkę do zdjęć? Kto pierwszy znajdzie - to jego! Ha! Oczywiście owo niepisane prawo tyczyć by się miało jedynie miejsc ukrytych. Te widoczne z głównych ulic, bądź te mocno publiczne pozostałyby do dyspozycji każdej blogerki. Mówiąc mocno publiczne mam na myśli miejskie parki, mosty, deptaki, stare miasta, kamienice, zamki, domy kultury czy inne dość oczywiste (jak np. osławiony w Lublinie Park Naukowo Technologiczny, który właśnie dziś widzicie w tle moich zdjęć).
Natomiast miejsca ukryte, schowane gdzieś w gąszczu drzew, w szczerym polu albo pośrodku blokowisk, to już całkiem inna bajka. No bo weźmy na przykład taką skromną i mało znaną blogereczkę ;p Jeździ owa bidulka po mieście w poszukiwaniu nowego, wyjątkowego tła do zdjęć. Wytęża wzrok, poświęca czas, wylewa siódme poty, aż w końcu jest! Znalazła! Znalazła świeżo wyremontowany most... a raczej przestrzeń pod mostem. Znalazła dach, na którym nakręciła dla Was niedawno OOTD. Po zejściu z dachu ujrzała nowo wybudowany biurowiec z filarami, które okazały się być tłem idealnym. I wreszcie przypomniała sobie, że na osiedlu, na którym spędziła najpiękniejsze lata swojego dzieciństwa stał dworek. Schowany między drzewami, stary, piękny dworek - przypominający nieco ten z serialu "Ranczo".
Radość jej była wielka. Zawsze chciała mieć takie "swoje" miejsca, do których będzie mogła wracać. Miejsca, które będą ratunkiem w chwili braku pomysłu, braku weny, czy braku czasu. Jednak rzeczywistość okazała się być brutalna. Jej azyl został zawładnięty przez inną lubelską blogerkę. Za chwilę przez kolejną. I następną. Za nic bezduszne niewiasty miały zasadę pierwszeństwa. Za nic krwawiące serce i gorycz rozczarowania. Poszły tam. Zrobiły zdjęcia i opublikowały je na swoich blogach...
A teraz poważnie ;-) Co myślicie na ten temat? Czy podglądacie u innych miejscówki do zdjęć i chętnie z nich korzystacie? Czy może lubicie znaleźć coś swojego? No i z drugiej strony - czy nie irytuje Was fakt, że ktoś polazł tam, gdzie to Wy byłyście pierwsze? Napiszcie koniecznie. Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii ;-)
A stylizacyjnie prosto i bez szału. W takim zestawie bardzo często biegam po mieście, kiedy jest nieco chłodniej, ale wciąż wiosennie-letnio. Bluza, którą mam na sobie jest moją ulubioną. Nie pamiętam, żebym jakąś część swojej garderoby kiedykolwiek polubiła tak bardzo, jak ją ;-)
bluza/blouse - Bershka
spodnie/pants - Tally Weijl
torba/bag - Mohito
trampki/shoes - no name
Kwiecista bluzka jest piękna! Świetne zdjęcia - bardzo ładnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
uwielbiam Twój styl, Twoje wywody itd :)
OdpowiedzUsuńi zgadzam się z Tobą co do miejscówek, każdy powinien szukać swoich, chociaż to mało realne niestety...
:* :* :* Dziękuję!!!
UsuńZa każdym razem kiedy zagladalam do Ciebie zastanawialam się dlaczego nie wyświetla mi się wpis w aktualnosciach bloga, dodatkowo dogladam zawsze z opóźnieniem. No co dopiero teraz się zorientowalam, ze tylko facebook obserwuje, a nie bloga. Gapa ze ,nie! :-). Anetko sprawiasz wrażenie cieplej, sympatycznej dziewczyny. Twoje looki natomiast są proste, codzienne, klasyczne i kolorowe, za co zagladam tutaj z przyjemnością. :-). Mam nadzieje, ze tym razem nie przegapie żadnego hihi. :-)
OdpowiedzUsuńHaha :-) Grunt, że się zorientowałaś :-) Dzięki za tak miłe słowa! Nawet nie wiesz jak mi przyjemnie, kiedy komuś podoba się to, co robię :*
UsuńWyglądasz fantastycznie, cukierkowo i soczyście...tak wg mnie :D Bluza super, uwielbiam takie wzory :))
OdpowiedzUsuńA co do miejsc, to ciężko w tym moim Szczecinie znaleźć jakieś wyjątkowe, szukam, szukam ale słabo wyposażone to miasto jest :(
Pozdrawiam ciepło :)
♥
www.aliceFashion.pl
Bardzo fajna stylizacja, z pomysłem, zwracająca uwagę, a jednak nieprzekombinowana :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja niby prosta a tu takie pozytywne bum :) ślicznie
OdpowiedzUsuńp.s i piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńŚwietny strój , uwielbiam białe ubrania.
OdpowiedzUsuńA ty jesteś bardzo ładna :)
Ale piękna bluza!
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczyna z Ciebie i taka naturalna :)
OdpowiedzUsuńCudowne kwiatowe wzory! I taki świeży, naturalny styl :)
OdpowiedzUsuńU mnie to jest tak, że ja wolę szukać swoich miejsc. Mam parę tu, na Śląsku. :P
OdpowiedzUsuńŚliczne butki, a z bluzą to się Tobie nie dziwię. :)
milkathecenterluck.blogspot.com
Nie no bluza jest obłędna ;-);ślicznie w niej wyglądasz.
OdpowiedzUsuńNatomiast co do miejsc-w Lublinie nie masz aż tak z tym źle; nie wiem w której dzielnicy mieszkasz; ale masz bardzo dużo możliwości w Skansenie; W Botaniku-tu w zasadzie nie można podejrzewać nikogo o kopiowanie miejscówek;bo za każdym razem można tam znaleźć coś nowego. Niezłą miejscówkę masz w Parku Ludowym; oczywiście nieśmiertelny most na Bystrzycy. Trochę tego jest.
Ja zasadniczo jestem wierna dwóm miejscom-mój ogród i mój pokój ;-);+ miejsca które odwiedzam z Mężem.
Uwielbiam taki styl ;) a co do miejsc, sa rozne osoby na tym swiecie i niestety z tym nie wygramy ;)
OdpowiedzUsuńHaha dobre :) dworek jest Twoj w 100% :)
OdpowiedzUsuńWiesz 100 osob moze zrobic zdjecie w jednymm miejscu, ale kazde bedzie mialo swoj klimat. Jezeli jednak jedziesz w konkretne miejsce, bierzesz ze soba 10 stylizacji i 'cykasz' kazda po kolei w tym samym moejscu to wiadomo, ze klimatu nie ma i nie bedzie. Wtedy te zdjecia nie maja zadnej historii... Dlatego w ogole nie powinas sie tym przejmowac, bo Twoje foty i sety maja klimat, sa wyjatkowe, jedyne. A nie przedstawiaja jedynie reklamy ubran z sheinside ;)
Buziaki :)
Aaaa poszukałam u Ciebie na blogu i wiem o jaki dach Ci chodzi, robilismy z Bohdanem tam zdjecia zanim powstało BO4GO, a w 2012r, jeden z pierwszych postow z tego dachu :) http://www.bo4go.com/2012/08/swiatowy-dzien-blogerow.html
UsuńLublin jest mały, a blogerów wielu, hehe :)
Nie Gosiu, to nie ten ;-) Ten o którym mówisz jest o wiele ładniejszy i jako pierwszy mnie kusił. Ale widziałam, że Kasia z lgs miała tam fotki wiec nie chciałam małpować :p Chodzi mi o ten nowy budynek, w którym na dole otworzyli Stokrotkę.
UsuńBluzka ma przepiękne kolory idealnie wygląda z bielą na spodniach, tak nawet powiedziałabym że elegancko ;)
OdpowiedzUsuńCo do miejsc nie natknęłam się na zbyt wiele bloggerek z Poznania, więc nie mam pojęcia gdzie robią zdjęcia, ja wybieram najczęściej miejsca, które są blisko domu i ponieważ jestem nowicjuszką, unikam miejsc zatłoczonych, bo jeszcze trochę się krępuje, a pierwsze zdjęcia na blogu zrobiłam w miejscu gdzie było bardzo tłoczno i szczerze powiedziawszy jak widzę swoją minę na owych fotkach to zauważam jaka byłam spięta i zestresowana ;)) Ale ogólnie gdybym znalazła jakieś unikalne, piękne, idealne miejsce i znalazłabym je zaraz na innym blogu to chyba nie miałabym problemu z tym, ponieważ ważne jest również jak to miejsce zostało wykorzystane, jak komponuje się z całością, no może gdyby efekt tego "kogoś" byłby taki oszałamiający może lekko by mnie zakuło że nie wykorzystałam miejsca trochę lepiej ;))
Chętnie dodam Cię do swojej listy czytelniczej bo oczywiście masz piękne zdjęcia, świetny styl, ale co najważniejsze fajnie piszesz, a ja lubię czytać ;))
Pozdrawiam
jootkaa.blogspot.com
Haha ;-) Ja do tej pory nie lubię, kiedy podczas robienia zdjęć ludzie się oglądają. Bardzo mnie to peszy i również staram się wybierać miejsca mniej tłoczne.
UsuńDzięki śliczne za miłe słowa ;-) Zapraszam jak najczęściej.
Idealny look! ;)) Z czasem staję się coraz większą fanką Twojego stylu, jest perfekcyjny <3
OdpowiedzUsuńCo do miejsc w których robię zdjęcia na bloga to mam kilka swoich ulubionych, ale są one chyba typowo "moje"- mimo tego nie mam problemu, by iść i zrobić małą sesję na bloga w miejsce, w którym już wcześniej była jakaś bydgoska blogerka :)
Wow! Mam fankę :p Yyyyeaaahh :D Haha :) Dzięki, bardzo mi miło, że Ci się podoba :)
Usuńtorba świetna!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? IDEALNY SET NA LATO!
Ja nie czytam raczej blogów osób z moich stron ;) Zresztą w Opolu dość trudno o jakieś ciekawe miejsca... choć może przesadzam?:D
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam... pewnie, że przesadzasz :p Na pewno macie tam jakieś ładne zakamarki ;-)
UsuńŚliczna bluza :) też bym taką chciała :P
OdpowiedzUsuń