11 maja 2015

BOYFRIENDY, RAMONESKA, BIAŁY T-SHIRT



Wiecie, gdzie drzemią największe pokłady złośliwości (poza tym, że we wrednych babach :-p)? Otóż w rzeczach martwych. Bo jakże nazwać sytuację, w której spędzam kilkanaście godzin mojego prywatnego, wolnego czasu na montażu filmu. Każdy kolejny ruch kończę kombinacją klawiszy Ctrl+s. Zamykam laptopa, idę spać, a kiedy otwieram bestię, by dokończyć dzieło - ono w tajemniczy sposób znika. Znaczy dzieło jest, tylko jego składowych program odnaleźć nie może i krzyczy na mnie przy każdej kolejnej próbie zrobienia czegokolwiek. 

Ooooj nie chciałyby Wasze uszy słyszeć potoku słów, jaki wydobył się dzisiaj z mych ust. I nie chciałyby Wasze oczy widzieć moich min i gestów, kiedy dotarło do mnie, że wszystko muszę robić od nowa. To, co czeka na Was na samym dole posta to pikuś ;-)















JACKET, SUNGLASSES: MANGO | BOYFRIEND JEANS: STRADIVARIUS | T-SHIRT: MOHITO | BELT: H&M | SHOES: NIKE | BAG: F&F


 *****
Ci z Was, którzy przyczłapali tutaj z Facebooka, mieli okazję czytać już mój komiks. Pozostałych lojalnie uprzedzam, że zawiera on wulgaryzmy. Zapraszam na historię z backstage'u z przymrużeniem oka ;-)


9 komentarzy:

  1. backstage _ mam tak samo :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. komiks najlepszy:)
    A wyglądasz zarąbiście:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa genialna koszulka! No cosik dla mnie:)
    Backstage w komiksie świetny, ale wyobrażam sobie jak to wyglądało ( i brzmiało ) w trakcie zdjęć hahha:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nom... genialna to ja jestem. Już po koszulce :( Uprałam w 40 stopniach i czarny kwadrat zrobił się szary :/ #geniusz :[

      Usuń
  4. Swietny look i kolaż na dole mnie rozwalił


    ~~~~>>~~>>~~>>
    Zapraszam na mój blog!
    www.bambiboho.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd ja to znam...
    gdyby jeszcze fotograf współpracował i sam mówił co jest nie tak, że bluzka źle leży, że włosy się brzydko ułożyły... ale nie! Oni tego nie widzą. A ja tak. Ale dopiero po zgraniu zdjęć :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj ostatnio miałam podobny motyw w pracy. Z jednej strony straciłam "tylko" dzień pracy, ale z drugiej myślałam, że ściany rozniosę.

    PS. Genialny zestaw:).

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie wyglądasz, a ostatni kolaż rozbraja! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz! Wasze opinie są dla mnie ważne i motywujące. Pozytywy dodają skrzydeł, a konstruktywna krytyka pozwala spojrzeć na daną stylizację z innego punktu widzenia.