No dobra. Koniec żartów. Przyznać się proszę natentychmiast, kto mnie aż tak bardzo nie lubi, że klątwę wiecznego choróbska na me wątłe barki rzucił, hee?! No jak nie urok to za przeproszeniem... przeziębienie :-p
Dwa miesiące temu się zaczęło i co raz coś nowego. Jedno cholerstwo się odczepi, to kolejne przylizie. I miej tu człowieku chęć do życia i siłę do przedświątecznych porządków generalnych wykonania. Ledwo co zakończyłam maraton po lubelskich korytarzach szpitalnych, odwiedził mnie wujek katar i ciocia gorączka wraz ze swoim upierdliwym synkiem - ksywa ból gardła.
No ludzie kochane, zwariować idzie. Mówili, że życie po trzydziestce się zaczyna. Czekałam więc z zaciekawieniem wielkim, cóż takiego los mi w tym roku przyniesie. Ale takich podarków to ja się proszę losu nie spodziewałam. Także za prezenty rzeczowe serdecznie dziękuję. Pod choinkę poproszę pakiet zdrowia na cały przyszły rok. Zrozumiano? No! Zamówione, zaklepane, teraz tylko do Świąt doczekać i hulaj dusza piekła nie ma ;-)
CARDIGAN, SKIRT: SHEINSIDE (KLIK, KLIK) | TOP: RESERVED BASIC | SCARF: MOHITO | BAG: SH | BOOTS: STRADIVARIUS | JACKET: TALLY WEIJL | GLOVES: SH
*****
P.S. Na kanale pojawił się film, który wstawiłam tylko dlatego, że jego nagranie i montaż pożarły mnóstwo mojego cennego czasu. Żeby była jasność ;-) Wiem, że gadam sztucznie, jakbym kij od szczotki połknęła, robię dziwne miny i krzywo siedzę. Nie wiem tylko, co za licho sprawia, że wraz z naciśnięciem przycisku REC, dostaję szczękościsku i mięśniospinacza ;-p Ale spokojnie. Pracuję nad tym.
↓↓↓KLIK↓↓↓
Ja na szczęście zdrowa, ale już walczę z odmrożonymi dłoniami :(
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia! :)
Świetny zestaw, kolory uwielbiam <3 Wszystko idealnie się prezentuje ;)
Pozdrawiam :)
Uuuu bidulka :( Wiem coś o tym - w ręce i stopy jest mi wiecznie zimno.
UsuńDziękuję za miłe słowa ;-)
Ślicznie wyglądasz! Jak ja chcę taką zimę ♡
OdpowiedzUsuńJak ja nie lubię być chora, czy przeziębiona, Zdrowiej!
Dzięki ;-) Taka zima byłaby idealna. Niestety dzisiaj już błoto i plucha :/
UsuńJak się tak leciutko ubierasz to potem odwiedzają Cię członkowie potencjalnie wstrętnej rodzinki.:P A tak na poważnie to zdrowiej tam.:* Śliczna stylizacja i cała Ty. :*
OdpowiedzUsuńhttp://mina-doimika.blogspot.com/
Haha ;-) Rajstopy 500 den (na polarze), top, bluzka, sweter, kurtka, szalik, rękawiczki - to leciutko? :-p
UsuńDziękuję bardzo ;*
u mnie bliżej wiosny niż zimy:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz:)
zdrówka:)
W Lublinie już dzisiaj też ciepło. Dzięki :)
UsuńMoja droga, moja miła... Ja przed trzydziestką jestem a to samo odczuwam od listopada gdzieś. 3 paki antybiotyków wzięłam, a gardło dalej boli :/ Podziwiam Cię jednak, że dałaś radę w spódnicy przy takim chłodzie, ja bym wymiękła od razu :O
OdpowiedzUsuńUuu... bidulka Wychodzi na to, że nawet ból gardła mamy rodzinny ;-p Nie wymiękła byś. Ja jestem naczelnym zmarźluchem Rzeczypospolitej Polskiej, ale te rajtki dają radę :-)
Usuńtaki przymrozek a ta w samym swterku ! ubieraj się szybciutko mimo iż, ślicznie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńEch... czy tej grubaśnej, kożuchowej kurtki to już nikt na zdjęciach nie widzi? :p Cmok :*:*:*
OdpowiedzUsuńŚliczna spódniczka :) i piękna sceneria u nas takiej jeszcze nie było ;(
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :) Podoba mi się
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz, szybko zabieram się za oglądanie filmu! :)
OdpowiedzUsuńWoow, Kochana cudowna stylizacja, różowa spódniczka jest urocza i do tego to tło- idealnie :)
OdpowiedzUsuń