Notoryczny brak czasu i kompletna dezorganizacja wprowadziły się do mnie z początkiem sierpnia. Rozrzuciły rzeczy po całym domu, narobiły bałaganu i ani myślą posprzątać. Siedzą w zakamarkach umysłu, owładnęły dni na tygodniu i czają się na weekendy.
Skąd wiem? Ich złowieszcze szepty dobiegają zza ścian. Mówią, że nie dam rady. Że muszę odpocząć. Każą dać sobie spokój z pisaniem na blogu i marnowaniem wolnego czasu na zdjęcia. Kuszą błogim lenistwem, dobrym filmem i leżakiem na balkonie czekającym na mnie od maja. Ukradły mi punktualność. Zabrały chęć do codziennych ćwiczeń. Pogrzebały energię. Stłumiły zapał. Krążą po domu i śpiewają piosenki o latach "sprzed". Szczerzą zębiska, kiedy po pracy siadam w fotelu i wypowiadam to cholerne "niechcemisie".
Bitwa trwa. Jest 1:0 dla nich. Walczę dalej. Nie poddam się. Małymi krokami pokonam to diabelskie nasienie. Przebłyski sukcesu jawią się powoli za zakrętem...
BLOUSE: RESERVED | JEANS: STRADIVARIUS | BELT, BAG, BRACELET: PULL&BEAR | SANDALS: STYLOWEBUTY.PL
znów mi się podoba ! to staje się być nudne :)
OdpowiedzUsuńHaha ;-) Przepraszam... :p
OdpowiedzUsuń"niechcemisie" to moja choroba, a Ty wyglądasz pięknie, buty cudowne ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego poniedziałku i dużo "chcemisie" ;)
Dzięki i nawzajem! Chcemisie to o wiele fajniejsze misie ;-)
UsuńO tak blogowanie to pożeracz czasu. To czasem ciężka praca. Wyglądasz rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńAle oprócz tego także duża przyjemność ;-) Także mimo chwil słabości i lenistwa - warto. Ty sama jesteś tego świetnym przykładem :)
UsuńŚwietny look, idealne spodnie.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia,
DaisyLine
Cudowne spodnie, bluza i nieziemskie buty ;) świetnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to czas oszalał, pędzi i jak wydaje się że szybciej już się nie da, to on przyspiesza:(
OdpowiedzUsuńFantastyczny zestaw, i te buty, ach!!!!!!!!!
Też mam wrażenie, że z roku na rok wskazówki zegara jakoś szybciej krążą po tarczy :/
UsuńTak samo dobrze się "Ciebie" czyta, jak ogląda :-) Ślicznie wyglądasz i świetnie piszesz :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję - strasznie się cieszę, kiedy ktoś czyta moje wypociny. A jeśli jeszcze do tego się podobają... :)
UsuńCiekawa bluza, ładnie skomponowała się z resztą!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na post:
http://alanja.blogspot.com/2014/08/czerwona-sukienka.html
,,niechcemisie'' skąd ja to znam?!:D blogowanie pochłania duuużo czasu i energii.. niestety wiele ludzi nadal myśli, że to wszystko takie proste, a gratisy biorą się same. Ech.. (ponarzekałam :D) Ty jak zwykle wyglądasz świetnie, a te buty nadal mnie kuszą i kuszą... :D :)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba ponarzekać, żeby nie zwariować ;-) A buty kupisz prędzej czy później :p Skoro już masz beżowe, to sama wiesz, jakie są świetne!
UsuńNajważniejsze to zdać sobie sprawę, że się przegrywa, bo dzięki temu jest się na dobrej drodze do wygranej :)
OdpowiedzUsuńO widzisz! I tego się będę trzymać :D
UsuńWszystko bardzo mi się podoba nic dodać nic ująć ;) Wyglądasz świetnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D
Sylwetta
mam ptanko: czy te spodnie są jeszcze w sprzedazy?
OdpowiedzUsuńdawno je kupilas? świetna stylizacja:) Pozdrwaiam
Kupiłam je jakieś półtora miesiąca temu. Nie mam pojęcia czy jeszcze są. Może zobacz sobie na stronie.
Usuńidealna stylizacja :) wygodnie, a zarazem kobieco :) podoba mi się!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;) http://paradiseforbeauty.blogspot.com/
super luzny look :)
OdpowiedzUsuń