Od dziecka lubiłam wysokości. Podczas, gdy kumpele z osiedla rozhuśtawszy się zbyt mocno piszczały wniebogłosy ze strachu, ja krzyczałam "wyżej, wyżej, do sztangi" ;-) Karuzele powoli sunące metr nad ziemią były nie dla mnie. Za to wesołe miasteczka i wirujące wysoko krzesła na łańcuchach czy windy wznoszące się pod chmury - tooo dopiero raj na ziemi.
Mówią, że w każdym z nas do końca życia zostaje coś z dziecka. Wygląda na to, że mówią prawdę. Nadal lubię wysokości. Mam dziwny pociąg do dachów. Miasto widziane z lotu ptaka jest takie piękne. Lubelski zamek wygląda zupełnie inaczej, kiedy stoi się niemal vis a vis niego. Ci, którzy przeżyli śmierć kliniczną mówią, że byli w niebie i widzieli wszystko z góry. Jeśli to prawda, muszę żyć tak, żeby tam trafić. Poczuć się jak kiedyś w wesołym miasteczku na najwyższej karuzeli...
COAT: CHOIES | T-SHIRT: MONASHE | JEANS: PULL&BEAR | BOOTS: CZASNABUTY.PL | BAG: RIVER ISLAND
Pięknie Ci w różu! :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Moja mama uważa, że wszyscy jesteśmy dziećmi, nie ważne w jakim wieku. ;)
OdpowiedzUsuńJa od małego uwielbiam śpiewać i tak mam do dziś.
Do twarzy ci z kolorami szarego i różu. :) :)
http://milkathecenterluck.blogspot.com/
Szarość z różem to idealne połączenie i do tego te dżinsy...pięknie :) Zamek faktycznie prezentuje się zjawiskowo. Szkoda że tak daleko...
OdpowiedzUsuńAch karuzele uwielbiałam jako dziecko, z wiekiem mi minęło :(
UsuńFajne połączenie kolorów! Lubię szarości z pastelami :-) No i widzę moje ulubione frędzle jako mały akcencik:-)
OdpowiedzUsuńJa też do tej pory uwielbiam karuzele :) Pięknie wyglądasz, świetny różowy płaszczyk, mam słabość do takich ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpodnie zabójcze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, czy mogłabyś kliknąć w romwe w TYM poście? :))
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper looK :)
OdpowiedzUsuńKoszulka niesamowitą! Podoba mi się to połączenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja ! Zapraszam do mnie melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpiękny płaszczyk, koniecznie muszę sobie sprawić różowy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zwiedzać zamki, jakąś ciągote mam do nich i już nie raz to pisałam, ale do lubuskiego mi trochę niestety za daleko, a wszystkie w okolicy bliższej i dalszej już zwiedziłam :( może kiedyś i tam się wybiorę :) hehe
OdpowiedzUsuńKochana, przepiękny kolor płaszcza, w połączeniu z szarością oczywiście gra pierwsze skrzyce :) ahhh.... jak mi już brakuje takich kolorków na ulicy <3 wiosno nadchodź! :)
Pozdrowionka :)
DAria
uwielbiam tego typu zestawienia! t-shirt i płaszczyk rewelacja - pasują do siebie idealnie! no i boyfriendy - wszystko mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Płaszczyk jest uroczy świetnie dobrałaś do niego bluzę! Cały set super się komponuje:)
OdpowiedzUsuńCudowny uśmiech:)
Zapraszam do siebie http://www.fashionmint.pl/
Pozdrawiam
Śliczne zdjęcia :) możesz podać link do tego płaszczyka?
OdpowiedzUsuńProszę ;-) http://goo.gl/depdyt
UsuńAle obawiam się, że już się wyprzedał :/
Wyglądasz genialnie! :) Świetna stylizacja, koszulka super! :) No i bardzo ładne zdjęcia. ♥
OdpowiedzUsuńKoszulka dziwnie znajoma ;) A w rózu Ci ślicznie :)
OdpowiedzUsuń